Czy brak strony w cache Google to oznaka niskiej jakości zawartości?
Brak strony w pamięci podręcznej Google nie świadczy o jej niskiej jakości.
Fakt, że dana strona nie znajduje się w pamięci podręcznej (cache Google) indeksu wyszukiwarki nie świadczy o tym, że jest niskiej jakości – potwierdza w jednym z ostatnich tweetów John Mueller, rzecznik Google. Aby sprawdzić, jaka wersja naszej strony znajduje się w cache Google, należy wpisać jej adres do wyszukiwarki, poprzedzając go komendą “cache:” np.: cache:widzialni.pl. Brak wersji strony zapisanej w cache nie oznacza, że została źle oceniona przez algorytm Google. Może to równie dobrze oznaczać, że coś technicznie powstrzymuje Google przed dodaniem jej do cache (np. tagi “noindex” lub “noarchive”) lub strona po prostu nie została JESZCZE dodana do cache (to z kolei może wynikać np. z problemów nawigacyjnych na stronie).
Jeden z użytkowników Twittera zapytał:
„Cześć, John, gdy cache zwraca „Nie odnaleziono strony” (strona nie używa noarchive), czy to sugeruje niską jakość strony?”
„Nie” – odparł jak zwykle lakonicznie Mueller.
Poniżej oryginalny tweet:
https://twitter.com/JohnMu/status/905675173369708545
Już wcześniej zostało potwierdzone na forum pomocy webmasterów, że Google nie wykonuje zapisu kopii strony w cache przy każdym indeksowaniu, a data zapisu nie jest tożsama z datą ostatnich odwiedzin robotów indeksujących. Można więc chyba spokojnie przyjąć, że wersja strony zapisana w pamięci podręcznej Google nie jest żadną miarą jej aktualnej jakości i oceny. W cache Google przechowywany jest surowy html strony, zaś do oceny na potrzeby rankingu używana jest wersja renderowana. Wersja zapisana w pamięci podręcznej nie nadaje się do analizowania ewentualnych problemów technicznych – to inne podpowiedzi w sprawie cache, jakie pojawiły się w niedawnym wideo-czacie z Johnem Muellerem.
Jak wszystkie małe wskazówki ze strony pracowników Google, także te warto zachować w pamięci 🙂