Warto robić SEO nawet, gdy nie pozycjonujesz swojego serwisu! Część #1

W naszym kraju skrót „SEO” stał się synonimem pozycjonowania stron internetowych, a przecież w rzeczywistości jest to tylko jedno z działań podejmowanych w tym celu. „SEO” pochodzi z języka angielskiego – Search Engine Optimalization i oznacza optymalizację dla wyszukiwarek, czyli… No właśnie! Czym właściwie jest ta optymalizacja?
Optymalizacja to uczynienie czegoś… optymalnym – według Słownika Języka Polskiego „optymalny” to najlepszy z możliwych w danych warunkach. Uważam, że jest to bardzo dobra definicja, ale nie należy jej rozumieć w kontekście całego serwisu, ale poszczególnych czynników rankingowych wyszukiwarki.
Optymalne, czyli jakie?
Czynniki rankingowe to cechy serwisu internetowego brane pod uwagę podczas jego oceny przez wyszukiwarki internetowe i ustalania jego pozycji w wynikach wyszukiwania. Tak więc podczas optymalizacji serwisu internetowego staramy się doprowadzić do tego, aby jak największa ilość czynników rankingowych była optymalna, czyli najlepsza w danych warunkach. Warunkami tymi są… inne czynniki rankingowe. Tak! Brzmi to dziwnie, ale niestety czynniki rankingowe często nie idą ze sobą w parze i poprawa jakości jednego z nich może oznaczać pogorszenie innego. Zatem optymalizacja serwisu pod kątem wyszukiwarek internetowych jest próbą odnalezienia złotego środka dla wszystkich tych czynników razem wziętych.
Serwis dobrze zoptymalizowany to wbrew pozorom nie taki, w którym każdy czynnik rankingowy jest najlepszy z możliwych. Serwis dobrze zoptymalizowany to ten, w którym większość czynników rankingowych nie jest najwyższej możliwej jakości i niemal każdy z nich można poprawić – ale odbyłoby się to kosztem innego czynnika. Jest to natomiast serwis, w którym łączna ocena wszystkich czynników rankingowych, z uwzględnieniem znaczenia każdego z nich, jest najlepsza z możliwych.
Wspomniałem o znaczeniu czynników rankingowych, bo przecież nie jest tajemnicą, że wpływają one na pozycje w wynikach wyszukiwania z różną siłą. Należy brać to pod uwagę podczas optymalizacji, przykładając większą wagę do bardziej znaczących czynników.
Co zmiany wykonywane podczas SEO oznaczają dla Twojego serwisu?
Aby zrozumieć, dlaczego SEO jest korzystne dla każdego serwisu (nie tylko dla tych, które są pozycjonowane), musisz przede wszystkim wiedzieć, w jakim celu wyszukiwarki internetowe oceniają serwisy.
Wyszukiwarkom internetowym chodzi przede wszystkim o dwie rzeczy. Po pierwsze – strona internetowa musi jak najlepiej odpowiadać na zapytanie wpisane przez użytkownika. Odwracając sytuację – użytkownik musi dostać to, czego szuka. Po drugie, prezentowane strony internetowe muszą być jak najwyższej jakości. Użytkownik nie może otrzymać w wynikach wyszukiwania byle czego, czyli słabych stron oraz SPAM-u.
Z tego powodu zmiany wprowadzane w serwisie podczas jego optymalizacji można podzielić na dwie grupy. Jedną z nich są te, które mają na celu przekonanie wyszukiwarki internetowej, że tematyka serwisu doskonale odpowiada danemu zapytaniu, jest adekwatna do frazy kluczowej, na którą chcemy serwis wypozycjonować. Druga grupa zmian optymalizacyjnych ma na celu pokazanie wyszukiwarce, że nasz serwis jest wyższej jakości niż serwisy konkurencyjne.
Dwa różne podejścia
Celowo napisałem tu o „przekonywaniu wyszukiwarki”, że nasz serwis dotyczy danego tematu lub ma wysoką jakość. Wprowadzane zmiany optymalizacyjne będą się bowiem diametralnie różnić, w zależności od naszego podejścia zarówno do SEO, jak i do całego pozycjonowania.
Z jednej strony możemy bowiem postępować wobec wyszukiwarki uczciwie i pieczołowicie zmieniać nasz serwis, aby jego tematyka odpowiadała pozycjonowanym przez nas wyrażeniom. Możemy również poprawiać jego jakość, aby był jak najbardziej przyjazny internautom – użyteczny dla nich oraz spełniał, w jak najwyższym stopniu, wszystkie wytyczne wyszukiwarek internetowych.
Z drugiej strony możemy uznać, że wysokie pozycje w wynikach wyszukiwania są celem, który uświęca środki. Wówczas staramy się je osiągnąć jak najniższym nakładem pracy, kosztów i czasu. Przyjmując takie podejście, można stosować różne sztuczki, mające na celu „wmówienie” wyszukiwarkom, że nasz serwis dotyczy danego tematu lub, że jest wysokiej jakości, chociaż rzeczywistość wygląda zupełnie inaczej. Sztuczki takie opierają się na niedoskonałościach algorytmów wyszukiwarek odpowiedzialnych za weryfikację poszczególnych czynników rankingowych i pozwalają te algorytmy oszukać. Pierwsze podejście to tzw. „White Hat SEO”, drugie natomiast zwane jest jako „Black Hat SEO”.
Więcej na temat tego, które z tych podejść daje lepsze efekty, przedstawię w drugiej części wpisu. Zapraszam do dalszego lektury już we wtorek, 5 lipca!
Całkiem nieźle się czytało, ale możesz jakieś przykłady ? Czy na rozjaśnienie sytuacji trzeba czekać do 5 lipca ?
Myślę, że warto poczekać do jutra na dalszą część tekstu, być może wtedy się wszystko wyjaśni 🙂 Jeżeli jednak nie to chętnie odpowiem na pytania.
[…] W ubiegłym tygodniu wyjaśniłem, czym właściwie jest SEO, często przez polskich użytkowników błędnie rozumiane jako pozycjonowanie. Przeprowadzenie zmian optymalizacyjnych, czyli właśnie SEO, nawet bez dodatkowych działań, może przynieść sporo korzyści. Jakich? O tym dowiecie się z dzisiejszego wpisu. […]
To zaskakujące jak często w dalszym ciągu SEO utożsamiane jest tylko i wyłącznie z pozycjonowaniem. W tym wpisie w bardzo fajny i przystępny sposób wyjaśniłeś jednak czym tak naprawdę jest:)
[…] Warto robić SEO nawet, gdy nie pozycjonujesz swojego serwisu Część #1 […]