
Infinite scroll a SEO – mechanizm nieskończonego przewijania
Spis treści:
Infinite scroll stanowi sposób ładowania treści zupełnie odmienny niż paginacja. Polega to na stałym wczytywaniu się strony do którego wykorzystywany jest skrypt Java Script, który automatycznie zaczytuje kolejne i kolejne treści, sprawiając, że przeglądana strona nigdy się nie kończy.
Stanowi to alternatywę dla paginacji, czyli ponumerowanych kolejnych podstron. Natomiast paginacja polega na podzieleniu treści na kolejne podstrony, która nazywana jest również stronicowaniem. Przykładem takiego rozwiązania jest Superpharm, który w kategoriach produktowych zastosował stronicowanie.
Źródło: https://www.superpharm.pl/perfumeria.html
W przypadku paginacji użytkownik musi kliknąć w kolejną cyfrę, bądź przycisk by znaleźć się na następnej podstronie. Z kolei infinite scroll pozwala zautomatyzować proces przewijania.
Zalety infinite scroll
Bezwzględną zaletą jest wygoda. Od czasu, gdy taki sposób poruszania się po stronie powstał w 2008 roku, zawojował cały Internet. Coraz więcej stron, zwłaszcza mediów społecznościowych, wykorzystuje tę technikę, by zatrzymać użytkownika jak najdłużej i by wydłużyć jego interakcję ze stroną. Korzyścią z infinite scroll jest fakt, że nie wymaga praktycznie żadnej interakcji oprócz sunięcia palcem, wszystko dzieje się samo. Użytkownik może tylko chłonąć treści bez zaangażowania – stąd tak duża popularność tego typu sposobu podaży contentu w social mediach. Typowym przykładem jest Facebook – tablica nigdy się nie kończy, zawsze się coś dzieje, stale doładowywane są nowe treści, nie ma logicznego zakończenia korzystania z FB – jedynie silna wola przeglądającego może go odciągnąć od coraz to kolejnych newsów.
Ta wygoda jest doceniana zwłaszcza przez użytkowników mobilnych, a tych jest przecież więcej. Na luty 2022 użytkowników mobilnych jest trochę ponad 52 procent.
Źródło: https://gs.statcounter.com/platform-market-share/desktop-mobile-tablet/poland
Należy o nich zadba, ponieważ nawet najsprawniejsze i najsmuklejsze palce mogą mieć problem z trafieniem w maleńką ikonę numeru strony na telefonie. O ile prościej jest, gdy rzecz dzieje się samoistnie i nowe treści doładowują się automatycznie.
Wady inifinite scroll
To rozwiązanie, choć wygodne dla użytkowników, nie zawsze musi być w pełni przyjazne dla robotów. Robot Google to nie jest żywy, oddychający człowiek, tym samym nie jest w stanie w pełni zreplikować zachowania organicznej jednostki takiego jak przewijanie bądź scrollowanie. Dlatego też nie ma gwarancji poprawnej interpretacji treści zaczytywanej dynamicznie. Początek treści będzie widoczny, ale kolejne etapy już nie, ponieważ robot nie wykona interakcji w postaci scrollowania strony, która z kolei zaś spowodowałaby dalsze zaczytanie się treści. Stąd może wynikać problem z indeksowaniem się strony, zwłaszcza tych głębiej zagnieżdżonych.
Infinite scroll jest skryptem JS, a źle zaimplementowane skrypty negatywnie wpływają na wydajność i szybkość ładowania treści. Dlatego też niejednokrotnie zdarza się, że chcąc ułatwić użytkownikom nawigowanie po stronie, utrudniamy implementacją zasobochłonnych skryptów, które spowalniają ładowanie się strony.
Kolejną wadą infinite scroll jest brak stopki. W stopce zwykle znajdują się informacje kontaktowe, telefony do BOK, adresy, FAQ, formularze zwrotów i reklamacji – użytkownicy są do tego przyzwyczajeni i spodziewają się, że znajdą to „na dole strony”. W przypadku infinite scroll nie ma czegoś takiego jak dół strony – nowe treści są zaczytywane stale i bez ustanku. Oczywiście łatwo to można rozwiązać, wstawiając tego typu informacje do menu głównego, jednak może wprowadzić to użytkowników w konfuzję i chwilę im zajmie znalezienie informacji, które standardowo znajdują się w stopce.
Kiedy warto zastosować infinite scroll?
Infinite scroll świetnie sprawdza się w social mediach oraz w serwisach informacyjnych, czyli wszędzie tam, gdzie jest dużo angażującego contentu, zwłaszcza wideo bądź zdjęć. Daje to wtedy spektakularny efekt w postaci użytkownika nieomal przytwierdzonego do ekranu, konsumującego coraz to nowe treści. Paginacja jest lepszym wyborem w przypadku e-commerce. Tutaj przytrzymywanie użytkownika siłą jest zbędne. Zakupy w sklepie są zupełnie innym typem użytkowania Internetu – ktoś chce coś kupić, ktoś inny chce sprzedać. Nie jest aż tak bardzo istotne, jak długo ktoś będzie scrollował – celem nie jest czas przebywania na stronie tylko konwersja i dodanie do koszyka. Dlatego też, wiedząc, że użytkownik ma tutaj konkretne zadanie do wykonania, nie przytrzymujmy go siłą, pozwólmy mu podjąć decyzję, czy przechodzi na kolejną stronę, czy zostanie na bieżącej, czy też może zupełnie wyjdzie ze sklepu. Dajmy mu wiedzę, na której stronie sklepu się znajduje, możliwość prostego i szybkiego skopiowania linku, jak również sprawnego powrotu do danej podstrony z produktem.
Infinite scroll a seo
Jak zostało wspomniane wyżej – indeksacja może stanowić problem, nowa treść pojawia się dopiero po interakcji, a robot Google nie interaguje ze stroną w ten sam sposób co użytkownik. Co zrobić, jeśli uparliśmy się na infinite scroll i nie chcemy z tego zrezygnować? Google śpieszy z pomocą, publikując poradnik dla webmasterów, krótko podsumowujący prawidłowy sposób implementacji infinite scroll, który może być bezproblemowo rozczytany przez wszelkiego rodzaju crawlery. Równoległa paginacja z zestawem stron składowych zapewnia, że roboty Google na pewno dotrą do każdego elementu
Należy równolegle zaimplementować infinite scroll i paginacje, jak na schemacie poniżej:
Źródło: https://developers.google.com/search/blog/2014/02/infinite-scroll-search-friendly
- Dzielimy paginację na strony składowe, które są widoczne przy wyłączonej obsłudze JS. Tworzymy je tak, by ładowały się szybko, nie było na nich zbyt wielu elementów i tak by się nie duplikowały czyli dana treść powinna znajdować się tylko na jednej podstronie.
- Adresy URL dla tych podstron paginacji nie powinny posiadać parametrów, ani znaczników czasu.
- Każdy adres musi działać i prowadzić do konkretnej treści.
- Zaimplementować paginacje razem ze znacznikiem sekcji rel=”prev” i rel=”next”. Mimo ciągłych wątpliwości, czy „prev” i „next” są brane pod uwagę, to wciąż oficjalna rekomendacja brzmi, że lepiej je mieć niż nie mieć.
- Po wykonaniu tej czynności pozostaje zaimplementowanie funkcji pushState na stronie z infinite scroll. Umożliwia to automatyczne aktualizowanie adresu URL w momencie, gdy użytkownik przewinie stronę w dół. PushState imituje zmianę adresu URL, która nastąpiłaby, gdyby użytkownik skorzystał z paginacji. Zalecane jest wykorzystanie pushState (samodzielnie lub w połączeniu z replaceState) dla każdego działania użytkownika, które przypomina kliknięcie lub przechodzenie do następnej strony.
- Testowanie strony i cieszenie się z efektów. Sprawdź czy:
- na pewno żadna strona nie zwraca 404;
- strony, które nie powinny istnieć zwracają jednak 404 (czyli jeśli treść jest podzielona na 6 podstron, to czy podstrona 666 na pewno zwraca 404, a nie generuje treści);
- numery stron są zmieniają się przy przewijaniu;
Podsumowanie
Sukces Twittera i innych mediów społecznościowych sprawił, że infinite scroll stał się czymś w rodzaju domyślnego sposobu prezentowania treści. Niesłusznie. Ta metoda sprawdza się jedynie wtedy, gdy mamy płaską strukturę serwisu, a każda kolejna informacja jest równie ważna jak poprzednia. W sklepach internetowych wygląda to zgoła odmiennie – poprawnie zbudowany sklep internetowy powinien mieć hierarchiczną strukturę i użytkownik z łatwością powinien np. móc przejść do produktu, cofnąć się do kategorii, wrócić na stronę główną, by ponownie przejść do ostatnio oglądanego produktu.
Zakupy w sklepie internetowych są czynnością mocno zorientowaną na cel – szukamy produktu, nawet jeśli nie jest on skonkretyzowany, to jednak poszukujemy czegoś więcej niż rozrywka czy sposób na zabicie czasu. Dlatego też warto przemyśleć, wybierając metodę ładowania treści, czy infinite scroll jest dobrym pomysłem dla biznesu i czy bardziej tradycyjny pasek paginacji, choć nie tak spektakularny, nie jest lepszym wyborem. Wybierając paginację, dajesz swoim potencjalnym klientom kontrolę – nie pozwalasz im tonąć w strumieniu informacji, tylko dajesz im koło ratunkowe w postaci liczby stron pozostałych do końca.
Powiązane wpisy
- Strategia marketingowa – co to jest i jak ją stworzyć w 6 krokach?
- Jak dodać lub usunąć stronę z wyszukiwarki Google?
- IndexNow – czym jest?
- Plik robots.txt – czym jest?
- Topic clusters czyli klastry tematyczne – czym są? Jak je tworzyć?
- Tagi noscript a SEO – czym jest? Jak poprawnie wykorzystać „noscript”
- Emoji a SEO
- Czym jest sitemapa strony? Tworzenie oraz optymalizacja pliku sitemap.xml
- Google News: praktyczny poradnik. Wytyczne oraz wskazówki
- Przekierowanie 301: co to jest, jak wykonać, kiedy użyć?
- Dlaczego URL powinien iść w parze z SEO?
- FAQ i SEO, czyli jak zoptymalizować sekcję najczęściej zadawanych pytań?