#Hashtag – co to jest i gdzie jest używany?
Spis treści:
- Co to jest i skąd wzięła się nazwa hashtag?
- Rosnąca popularność i globalne wykorzystanie hashtagów
- Jak używać hashtagów w celach biznesowych?
- 6 reguł tworzenia efektywnych hashtagów
- Popularne hashtagi w sieci
- Pokaż mi Hashtag, a powiem z jakiego to portalu
- Miłość, piękno i zachody słońca, czyli popularne hashtagi na Instagramie
- W ważnej sprawie, czyli popularne hashtagi na Twitterze
- Wszystko jest dozwolone, czyli popularne hashtagi na Facebooku.
Popularność hashtagów w mediach społecznościowych nikogo chyba już nie dziwi. Każdy, kto posiada profil na jednej z popularnych platform takich jak Twitter, Instagram, Pinterest czy Facebook musiał się wcześniej czy później spotkać z tym znacznikiem. Ale popularnie stosowne hashtagi, to coś więcej niż sposób na zdobycie kolejnych lajków czy wyświetleń. Obecnie są one szansą na zbudowanie społeczności, dotarcie do nowych klientów i sposobem na komunikację z obecnymi oraz wzbudzenie zainteresowania marką lub kampaniami.
Co to jest i skąd wzięła się nazwa hashtag?
Określenie kryjące się za niepozorną, używaną w telefonach od lat kratką, pochodzi od połączenia dwóch angielskich słów hash – oznaczającego kratkę oraz tag czyli znacznik. W sieci używany był od późnych lat osiemdziesiątych i służył do kategoryzacji tematów na popularnej wówczas platformie IRC. Oznaczenie treści symbolem # i odpowiednim słowem ułatwiało znalezienie powiązanych wątków. Jednak prawdziwa kariera hashtagów rozpoczęła się dopiero w nowym milenium. Wszystko zaczęło się od wpisu developera Google Chrisa Messiny z sierpnia 2007 roku, który w swoim poście zapytał, co społeczność Twittera sądzi o stosowaniu tego symbolu do grupowania dyskusji. Jego pomysł przyjął się błyskawicznie i z dnia na dzień użytkownicy zaczęli używać hashtagów do klasyfikowania treści.
Czym więc są hashtagi? Według oficjalnej definicji, którą możemy znaleźć w Słowniku języka polskiego to „słowo lub fraza poprzedzona znakiem # ułatwiające znalezienie i grupowanie elementów”. Mówiąc potocznie, są to internetowe znaki drogowe, dzięki którym łatwo zlokalizować dyskusje, posty i treści powiązane z danym tematem. Dzięki symbolowi # umieszonemu na początku słowa, fraza przyjmuje formę aktywnego linka i skupia wszystkie wątki dotyczące konkretnego tematu. Wystarczy kliknąć w interesujący nas hashtag, by naszym oczom wyświetliły się wpisy, w których pojawiło się dane hasło.
Rosnąca popularność i globalne wykorzystanie hashtagów
Jeden z pierwszych popularnych hashtagów, który zgromadził na Twitterze tysiące postów, związany był z tragicznym w skutkach pożarem lasów w San Diego w październiku 2007 roku. Na przykładzie hashtagu #sandiegofire można było zobaczyć, jak wielka jest siła oddziaływania nowego znacznika. Z roku na rok, popularność stosowania hashtagów rosła, by w 2010 osiągnąć poziom 11% występowania we wszystkich tweetach. Stopniowo znacznik ten zaczął być wykorzystywany w każdej dziedzinie, począwszy od newsów, polityki, kultury, sztuki, wydarzeń sportowych skończywszy na modzie, ekonomii czy życiu codziennym. Hashtagi stały się formą komunikacji, a poszczególne znaczniki były przerabiane, modyfikowane i adaptowane do konkretnych sytuacji.
Obecnie ponad ¾ użytkowników mediów społecznościowych deklaruje stosowanie hashtagów. Początkowo stosowane tylko na Twitterze, teraz zostały zaanektowane przez Instagram i żaden aspirujący instagramowicz nie powinien unikać ich stosowania. Po hashtagi chętnie sięgają wszyscy, począwszy od opiniotwórczych mediów, przez organizacje pozarządowe, na politykach, ludzi kultury i celebrytach skończywszy. Co ciekawe, popularność hashtagów sprawiła, że używamy ich nawet tam, gdzie nie działają. Outdoorowe kampanie reklamowe, programy telewizyjne a nawet media drukowane to miejsca gdzie możemy zobaczyć charakterystyczną kratkę. Także w internecie nadmierne stosowanie hashtagu mija się często z pierwotnym celem. Przy wydarzeniach przyciągających ogromne zainteresowanie, stosowanie hashtagów uniemożliwia znalezienie informacji czy opinii.
Jak używać hashtagów w celach biznesowych?
Sprytne wykorzystanie hashtagów to doskonały sposób na komunikację z klientami oraz umacnianie rozpoznawalności i pozycji marki na rynku. Umiejętne używanie znaczników sprawdza się szczególnie podczas kampanii reklamowych. Chwytliwe oznaczenie produktu lub całej kampanii pomaga przyciągnąć nowych użytkowników i zainteresować ich wprowadzanym na rynek produktem lub innowacyjną usługą.
Hashtagi przydatne są także podczas promocji nowych produktów czy usług. Wystarczy daną frazę, na którą chcemy być promowani opatrzyć znakiem # , by ułatwić potencjalnym klientom dotarcie do naszych usług i produktów. To także sygnał dla naszych odbiorców, że firma jest nowoczesna i nadąża za trendami. Stosując hashtagi w swoim biznesie, najważniejsza jest konsekwencja i dokładność.
6 reguł tworzenia efektywnych hashtagów
Jeśli chcemy, aby hashtagi były pomocne w promowaniu marki, ważne jest stosowanie się do kilku podstawowych zasad. Mając je na względzie będziemy mogli tworzyć skuteczne i przyciągające konsumentów hashtagi:
- Precyzja i unikatowość – tworząc hashtagi staraj się wymyślić coś oryginalnego, a jednocześnie łatwego do zapamiętania. Hashtagi stosowane w biznesie nie powinny być zbyt ogólne np. zamiast #kursy użyć #KursyPrawoJazdy
- Lokalizacja – jeśli prowadzisz działalność w danym miejscu, warto oznaczyć miasto w którym znajduje się siedziba firmy.
- Konsekwencja – po wybraniu firmowego hashtagu, w kolejnych postach stosuj ten sam zapis.
- Nie bój się polskich znaków – o ile nie chcesz dotrzeć do międzynarodowych klientów, stosuj polskie znaki.
- Długość – lepiej stosować krótkie hashtagi, jeśli jednak nie masz takiej opcji – każdy wyraz zaczynaj wielką literą.
- Umiar – nie nadużywaj hashtagów – ich zbyt duża ilość może odstraszyć odbiorcę, a robienie hashtagu z każdego słowa sprawi, że użytkownicy odbiorą to jako spam.
Zarówno firmy, osoby publiczne i prywatne coraz częściej korzystają z hashtagów dla zwiększenia zasięgów postów oraz działań promocyjnych. Nic nie wskazuje na to, aby trend ten miał się odmienić. Warto zatem skorzystać z powyższych zasad, ponieważ mogą one skutecznie wpłynąć na rozwój marki. Pamiętajmy jednak, że z hashtagami jest tak jak z pozycjonowaniem, wpisywanie nowo wymyślonej frazy, której nikt nie zna mija się z celem, dlatego nie warto silić się na sztuczną oryginalność lub podpinać pod wątek popularne hashtagi, które nie są związane z poruszanym tematem. Niezależnie od umiejętności, warto trzymać rękę na pulsie i obserwować to, co dzieje się w social mediach. Odrobina kreatywności połączona ze skutecznym real time marketingiem sprawi, że nasz przekaz zyska szerokie grono followersów oraz uznanie wśród konsumentów.
Popularne hashtagi w sieci
Z hashtagami jest tak, jak z większością internetowych newsów. Pojawiają się nagle, jeśli są chwytliwe zyskują ogromną popularność, by po kilku tygodniach odejść w zapomnienie. Popularne hashtagi potrafią rozprzestrzenić się viralowo, „wyjść poza sieć” i dotrzeć do innych mediów. Niejednokrotnie to dzięki popularnym hashtagom konkretne sprawy zyskują międzynarodowy rozgłos, a same hashtagi na stałe zapisują się w historii internetu. Jednym z najnowszych przykładów jest hashtag #metoo (po polsku #jateż), który szturmem zdobył Facebooka i Twittera. Popularny hashtag powstał w wyniku nagłośnienia sprawy nadużyć seksualnych przez słynnego producenta filmowego Harvey’a Weinstaina. Jedna z jego ofiar Alyssa Milano opublikowała na Twitterze wpis, zachęcający inne molestowane kobiety, aby umieszczały na swoich profilach hashtag #metoo. Akcja ma na celu przybliżenie skali problemu, jakim jest przemoc seksualna wobec kobiet.
Pokaż mi Hashtag, a powiem z jakiego to portalu
Część hashtagów jest uniwersalna i powtarza się we wszystkich social mediach, zazwyczaj dotyczą one wydarzeń międzynarodowych lub popularnych w danym okresie tematów. Istnieją jednak hashtagi, które są typowe dla konkretnych mediów społecznościowych.
Miłość, piękno i zachody słońca, czyli popularne hashtagi na Instagramie
Instagram należy do tych portali społecznościowych, w którym główną rolę odgrywają zdjęcia. I to nie byle jakie zdjęcia. Muszą być one estetyczne, przedstawiać ciekawe miejsca, piękne osoby, piękne przedmioty czy pyszne jedzenie. Użytkownikom Instagrama zależy także na zdobyciu dużej ilości followersów, stąd często pojawiające się hashtagi zachęcające do obserwowania. Wśród popularnych hashtagów na Instagramie wymienić można #love, #instagood, #like4like, #followme, #fashion, #food, #foodies, foodporn, #selfieis, #beauty, #cute, #pretty, #hair, #sun, #sunset, #sky, #cat.
W ważnej sprawie, czyli popularne hashtagi na Twitterze
Twitter jest o wiele poważniejszym medium niż Instagram, swoje konta mają tam często politycy, ludzie biznesu czy osoby mające wpływ na opinię społeczną. Dlatego popularne hashtagi na Twitterze znacząco różnią się od tych używanych przez użytkowników Instagrama. Na Twitterze poruszane są kwestie i spawy związane z polityką, ociepleniem klimatu czy równouprawnieniem. Wśród popularnych na twitterze hashtagów pojawiają się te, które dotyczą problemów społecznych czy bieżących wydarzeń np. #brexit, #BlackLivesMatter, #jesuischarlie
Wszystko jest dozwolone, czyli popularne hashtagi na Facebooku.
Ze względu na swoją uniwersalność, na Facebooku pojawiają się bardzo zróżnicowane hashtagi. Jedne zyskują olbrzymią popularność i powielane są przez tysiące użytkowników, a inne giną w natłoku informacji. Istnieje jednak kilka hashtagów, które na stałe wpisały się w historię Facebooka. Do kilku najsłynniejszych można zdecydowanie zaliczyć #IceBucketChallenge. Pod tym hashtagiem można było znaleźć setki filmów, na których znane osoby (a później także zwykli użytkownicy FB) oblewały się zimną wodą i następnie typowały kolejnych użytkowników do powtórzenia wyczynu, a jednocześnie przekazania donacji na fundacje wspierające ludzi chorych na SLA, czyli stwardnienie zanikowe boczne.
Innym popularnym na Facebooku hashtagiem było #TheDress, czyli sukienki która podzieliła internetowe społeczeństwo. Pod tym hashtagiem znaleźć możemy dywagacje na temat koloru sukienki, którą każdy użytkownik widział w innym kolorze.
Zastanawiam się jeszcze nad tym czy lepiej stosować hashtagi z większą wyszukiwalnością, czy właśnie takie z mniejszą ale bardziej precyzyjne ? Mam tu na myśli instagram. Sam raczej robię miks, czyli część hashtagów idzie na ogólne frazy z dużą wyszukiwalnością, a częściowo staram się trochę precyzować. Sam nie wiem czy przy używaniu hastagów z bardzo dużą wyszukiwalnością wpisy nie giną i ich gąszczu. Z drugiej strony te bardziej precyzyjne często mają bardzo małą wyszukiwalność i boję się, że nikt nie znajdzie moich wpisów 🙂
Przejście od ogólnych do szczegółowych hashtagów to najlepsze rozwiązanie na Instagramie. Specyfika tego medium pozwala na dużą swobodę w ich dodawaniu, dlatego warto mieszać hashtagi i stosować inteligentne grupowanie, a do jednego wpisu dodawać zarówno angielskie, jak i polskie hashtaghi. Takie działanie pozwoli na dotarcie do największej grupy odbiorców i zdobycie nowych followersów.
Bardzo fajnie, że został rozwinięty ten temat i opisaliście co i jak 🙂 Aktualnie w Social Media można wiele zdziałać 🙂 Pozdrawiam.
Zastanawiam się jeszcze jak z ilością używanych #. Na instagramie jest ich ograniczona ilość na wpis. Ja staram się używać zawsze ich maksymalną ilość o ile znajduje sensowne hashtagi. Nie wygląda to przesadnie spamowo, a dzięki temu polubienia wchodzą 😉
Bez względu o którym Social Media mówimy (Insta, FB, Twitter), najpopularniejsze hashtagi często posiadają tak dużą rotację wpisów, że nasi potencjalni klienci nie są w stanie zauważyć naszych publikacji. Popularne hashtagi dobrze jest używać jako uzupełnienie wpisu, jednak podstawą powinny być te, nakierowane na naszą grupę odbiorców. Dobrą praktyką są fajne, ciekawe i śmieszne hashtagi nawiązujące do działalności samej marki.
Świetnie, że można szybko zwiększyć popularność naszych Social Media poprzez odpowiednie hashtagi. Postaram się jak najszybciej to wdrożyć 🙂
Jestem nowicjuszem i nie wiedziałem widząc taki znaczek przed wyrazem, ale na drodze czytania zauważyłem wyraz hashtag .Znając pobieżnie niemiecki w którym znacząca jest składnia wyrazu i jego tłumaczenie zasugerowało mi iż muszę wiedzieć co i po co.Tak świetny pomysł przy ogromnej wodzie spływającej z wodospadu wiedzy to szybka selekcja wypocin nie przemyślnianych lub wulgarnych ,oraz często widzianych w opracowywanych tekstach powtarzających sie treści , z pewnością dla napełnienia wodą dla zwiększenia ciężaru wiedzy i oczywiście skasowania odpowiedniej sumki. Są to moje przypuszczenia a nie pewniaki i zarazem proponowałbym by teksty które przeczytano i bez komentarza lub złej oceny zaznaczyć w komentarzu przed linkiem lub cytatem itp,,wężykiem,, lub coś w stylu płynącej wody.Czytający widząc krytykę zdecyduje już się o stracie czasu na takie bzdury, lub wulgaryzmy
Bardzo fajnie opisany temat. Dobrze że teraz w internecie mozna tyle podziałać jednym znakiem 🙂
Bardzo fajny wpis, widziałem ostatnio podobne artykuły i ten się wyróżnia na tle innych oraz jest wart uwagi. Konkretnie objaśniony temat. Bardzo przyjemnie się go czyta. Czekam na takich więcej 🙂