Google zaleca nie stosowanie operatora „link” do sprawdzania linków przychodzących
11 stycznia bieżącego roku pracownik Google – John Mueller za pomocą Twitter’a zalecił nie stosowanie operatora „link”.
Dla większości osób związanych z SEO to żadna nowość. Operator ten już od wielu lat nie dawał wiarygodnych wyników. Działał na zasadzie pokazywania jedynie próbki linków przychodzących.
W artykule Pomocy Google pod tytułem „Link do Twojej witryny”, znajdującym się pod adresem: https://support.google.com/webmasters/answer/55281?hl=pl, możemy przeczytać:
„Aby zobaczyć częściową listę linków prowadzących do dowolnej witryny, wyszukaj ją w Google za pomocą operatora „link:”. Na przykład zapytanie [link:www.google.com] spowoduje wyświetlenie listy stron internetowych zawierających linki kierujące do strony głównej Google. Między operatorem „link:” a adresem URL strony internetowej nie może być spacji.”
Na dzień dzisiejszy wygląda na to, że wyniki zwracane po wpisaniu link:nazwadomeny.pl nie podają nawet próbki linków przychodzących i nie warto w ogóle używać tego zapytania.
Jak sprawdzić linki przychodzące do Twojej witryny?
Najprostszym rozwiązaniem jest skorzystanie z zakładki „Linki do Twojej witryny” w Google Search Console, znajdującej się w zakładce „Ruch związany z wyszukiwaniem”.
Należy mieć jednak na uwadze to, że nawet w GSC lista linków przychodzących może być niepełna i nie zobaczymy tu wszystkiego.
Z pomocą mogą przyjść narzędzia zewnętrzne (w większości niestety płatne) do analizy linków przychodzących, takie jak np. ahrefs.com, majestic.com czy megaindex.com. Tak jak i w przypadku GSC, narzędzia te posiadają własne bazy danych i nie przedstawiają pełnego profilu linków przychodzących.
A Wy z jakich narzędzi do analizy linków przychodzących korzystacie?
Najlepiej łączne wyniki Ahrefs i GSC
Pięknie ?
Jesli nie widac linkow w GSC pomimo ze strony z linkami sa zaindeksowane oznacza to ze są kiepskiej wartosci czy google jeszcze ich nie przanalizowalo?
W GSC nie widać wszystkich linków, istnieje też możliwość, że tak jak Pan piszę – Google jeszcze ich nie przeanalizowało. Pomimo tego, że nie są widoczne w GSC – mogą już wpływać na ranking strony w wynikach wyszukiwania.