Speed Update i nowy czynnik rankingowy Google
Spis treści:
Właściciele stron internetowych, które mają problemy z szybkim ładowaniem treści witryny, powinni zawczasu przygotować się na nadchodzące zmiany. W lipcu tego roku planowane jest wprowadzenie Google Speed Update, czyli algorytmu, który może spowodować spadki pozycji w wyszukiwarce Google. O co dokładnie chodzi?
Istotna ocena szybkości ładowania witryny
Czas ładowania strony internetowej jest ważną kwestią dla każdego użytkownika. Przeglądając poszczególne witryny, jeśli trafimy na taką, która wyświetla się w zwolnionym tempie, najczęściej opuszczamy ją, żeby znaleźć to, czego szukamy na innej stronie. Spowolnione ładowanie witryny wpływa zatem na jej popularność, a także na powodzenie dotarcia określonej oferty do użytkownika. Szukamy istotnych informacji szybko i oczekujemy, że strony internetowe będą dostosowane do naszego tempa. Zwłaszcza, gdy pod uwagę weźmiemy urządzenia mobilne. Według badań przeprowadzonych przez Gemius w latach 2013 – 2017, odsetek osób przeglądających witryny na smartfonach wzrósł ponad siedmiokrotnie. Nadal zyskuje na popularności i zapewne w najbliższym czasie zrówna się poziomem z ilością użytkowników, korzystających z Internetu na komputerach. Dlatego coraz większą uwagę przywiązuje się do wydajności stron internetowych na urządzeniach mobilnych. Z tej racji już niedługo możemy spodziewać się zmian, wprowadzonych przez Google.
Google Speed Update – o co chodzi?
Jak wspominaliśmy na początku tego artykułu, w lipcu 2018 w życie wejdzie zmiana, która ma na celu ocenę witryn na podstawie czasu ich ładowania. Google Speed Update, bo o tym mowa, to nowy algorytm mobilnej wyszukiwarki Google. Jego zadaniem będzie sprawdzanie szybkości wczytywania stron i na tej podstawie określanie ich pozycji w rankingu wyszukiwania. Jak zapowiada Google, zmiany dotkną przede wszystkim strony, które nie są dostosowane do wyświetlania na smartfonach czy tabletach oraz tych, których czas wczytywania jest znacznie wydłużony. Jeśli Google Speed Update uzna witrynę za zbyt wolną i niespełniającą wymagań mobilnych, jej widoczność może zostać znacznie ograniczona. Oczywiście od tej zasady są też wyjątki. W przypadku stron posiadających wartościową treść dla użytkowników, algorytm nie spowoduje żadnych zmian w pozycjach. Potwierdza to znaną już wszystkim zasadę, że wysokiej jakości treść jest wciąż wiodącym czynnikiem w pozycjonowaniu i utrzymaniu odpowiedniej widoczności.
Jakie kroki podjąć?
Co prawda, do lipca zostało jeszcze kilka miesięcy, warto jednak już dzisiaj zadbać o prawidłowy Page Speed swojej witryny. W jaki sposób sprawdzić czy nasza strona może w przyszłości być objęta algorytmem? Za pomocą aplikacji PageSpeed Insights oraz Test My Site With Google można łatwo ocenić czas ładowania witryny i sprawdzić jej wydajność. Polecanymi narzędziami mogą być także Chrome User Experience Report czy Lighthouse. Ważnym elementem jest wskaźnik First Contentful Paint (FCP), który wskazuje szybkość ładowania pierwszego renderu z treścią, typu obrazek czy grafika. Jeśli przeprowadzony test wykazuje pewne nieprawidłowości, należy zastosować się do kilku kroków, które usprawnią działanie witryny:
- zmniejszenie wielkości grafik oraz zdjęć na stronie (dotyczy to zwłaszcza miejsc, gdzie zgromadzonych jest wiele plików tego typu, np. galerie czy portfolia),
- odinstalowanie niepotrzebnych wtyczek oraz aplikacji, które wpływają na działanie strony w wersji mobilnej,
- pozbycie się zbędnych przekierowań,
- uporządkowanie kodu źródłowego,
- wybór wydajnego hostingu, który pozwoli na płynne i prawidłowe wyświetlanie witryny.
Istotnym zabiegiem, mającym na celu optymalizację strony pod względem urządzeń mobilnych, jest zadbanie o jej responsywność. Pod pojęciem tym kryje się możliwość płynnego dostosowywania się układu witryny do wielkości ekranu, na jakim jest ona wyświetlana.
Responsywność, a mobile friendly
Z racji coraz powszechniejszego korzystania z wyszukiwarki Google na urządzeniach mobilnych, dostosowanie stron do takich warunków jest istotną kwestią. Wspomniana wyżej responsywność to cecha, którą powinna odznaczać się każda witryna. Automatyczne dopasowanie układu wyświetlanych treści do wielkości ekranu, wpływa nie tylko na odbiór, ale także na szybkość ich ładowania.
W tym miejscu warto zaznaczyć, że strona w wersji mobilnej powinna być nie tylko responsywna, ale także mobile friendly. Jej układ musi być na tyle przejrzysty, aby nie utrudniać użytkownikowi poszukiwania interesujących go informacji. Korzystanie z takiej strony powinno ograniczać się do dwóch ruchów palcami po ekranie – w dół i w górę, bez potrzeby dodatkowego powiększania poszczególnych elementów.
Udogodnienia nie tylko pod względem algorytmu
Opisane zmiany, jakie warto wprowadzić ze względu na Google Speed Update, mogą nieść wiele pożytku w codziennym użytkowaniu. Strony o prawidłowym Page Speed, o responsywnym układzie, będą lepiej odbieranie przez użytkowników. Dzięki temu będzie można cieszyć się z odpowiednio dostosowanych witryn, których przeglądanie będzie łatwe oraz komfortowe.