Co robić, by twoja obecność w social mediach była bardziej zauważalna?

Jeśli jesteś właścicielem marki, istnieje mała szansa, że nie posiadasz obecnie profilu w mediach społecznościowych. Jednak pytani brzmi: ile marek ma aktywną, „kwitnącą” obecność w mediach społecznościowych, a ile z nich po prostu tam jest?

Jeżeli twoje kanały nie rozwijają się tak, jak chcesz, musisz najpierw spojrzeć, jak do tej pory je prowadziłeś. Nie można oczekiwać wielkiej responsywności od portali społecznościowych, kiedy publikujesz losowe linki, oznaczasz kilka osób, używasz nieprzemyślanych hashtagów, a Twoim jedynym planem na rozwój jest bycie aktywnym. Tak jak wspomniałem – potrzebujesz strategii na każdy z kanałów komunikacji. Dobra strategia jest w stanie doprowadzić Cię do poziomu legendarnego Wendy’s na portalu X (dawniej Twitterze) i to nie przez przypadek!

Podobnie jest z profilami wielu marek, użytkownicy nie lubią, nie komentują czy nie udostępniają zdjęć, bo „tak się klikło”. Za wszystkim stoi prostsza lub bardziej złożona strategia prowadzenia konta. Jak myślisz, dlaczego posty GoPro na Instagramie dostają polubienia liczone w tysiącach?

Chociaż możemy na starcie założyć, że niektóre z tych marek mogą mieć ogromne budżety oraz przemyślaną strategię, za którą stoi rzesza ludzi i której używają do stworzenia na przykład niepowtarzalnego i jedynego w swoim rodzaju kanału na Instagramie czy TikToku. Jednak małym markom nikt nie zabrania obserwować tych kanałów i śledzić ich poczynań, a na ich podstawie wykreować własną indywidualną strategię!

Ten wpis na pewno pomoże Ci z następującymi problemami:

• Jak pozyskać większą ilość followersów?
• Jak zarządzać swoimi kontami społecznościowymi?
• Z jakich dobrych praktyk korzystać?

Ustal cele SMART

Na starcie zadaj sobie pytanie: dlaczego i po co stworzyłeś swoje kanały i jesteś na tych, a nie innych portalach społecznościowych? Jeśli twoja odpowiedź brzmi: „Uch…” lub „Ponieważ wszyscy inni są na nim”, możesz mieć mały problem.

Koncepcja celów SMART (Specific, Measurable, Achievable, Relevant, Time-bound) istnieje od dziesięcioleci, ale są one dzisiaj bardzo ważne dla Twojej widoczności w mediach społecznościowych. W skrócie: jako marka powinieneś wyznaczać cele, które są konkretne, mierzalne, osiągalne, istotne i określone w czasie.

Przykładem dobrego celu SMART dla marketingu w mediach społecznościowych byłoby coś w stylu „Zwiększymy nasz wskaźnik odpowiedzi na Twitterze o 25% do końca pierwszego kwartału”.

S (ang. Specific) Konkretny: Konkretnie określiliśmy kanał społecznościowy (X) i metrykę (wskaźnik odpowiedzi).
M (ang. Measurable) Mierzalny: Współczynnik odpowiedzi można zmierzyć z poziomu dashboardu Sprout Social.
A (ang. Achievable) Osiągalny: Nie postawiliśmy sobie jakiegoś wyolbrzymionego celu w postaci, powiedzmy, 100% wzrostu w ciągu 10 dni.
R (ang. Relevant) Istotny: Nasz cel będzie miał wpływ na naszą ogólną obecność w mediach społecznościowych, co czyni go bardzo istotnym.
T (ang. Time-bound) Określony w czasie: Cel musi zostać zrealizowany do końca pierwszego kwartału.

Przypisanie swoim działaniom w mediach społecznościowych konkretnego celu pomoże Ci uniknąć pułapki, w którą wpada wiele osób, tzn. pisania postów bez celu.

Możesz dodać jeszcze więcej kontekstu do swoich założonych celów dzięki np. tak zwanemu social listening. Prościej mówiąc, jest to bieżące wsłuchiwanie się – a raczej wczytywanie – w to, co w sieci pisze się o Twojej marce, choć nie tylko, ponieważ możesz również badać treści związane z konkurencją, co może okazać się o wiele bardziej pomocne. Dzięki wielu narzędziom, np. Brand24, możesz z łatwością sprawdzić, co udostępnia konkurencja lub co sprzedaje się lepiej, a w późniejszym czasie wykorzystać to w swojej strategii!

Twoje cele SMART prawdopodobnie zawierają element treści, ale czy masz odpowiednie narzędzia, aby wyróżnić się w rozmowie z użytkownikami? Dzięki tej funkcji możesz w pełni badać, co najbardziej rezonuje z odbiorcami mediów społecznościowych, o czym pisać, a co najważniejsze – jak pisać.

Zidentyfikuj swoją publiczność

Po wyznaczeniu swoich celów musisz określić swoją docelową grupę odbiorców.

Protip: „Każdy” nie jest publicznością.

Może to potencjalni klienci? Być może są to duzi gracze branżowi i influencerzy? Tak czy inaczej, rozbicie jednej wielkiej grupy docelowej na mniejsze pomoże Ci ustalić:

• na jakich portalach społecznościowych Twoja grupa docelowa jest najbardziej aktywna;
• Twój harmonogram postów – lepiej udostępniać je wcześniej rano czy późnym popołudniem;
• rodzaj treści, które publikujesz – jakie treści warto pokazywać, a jakich lepiej unikać, by przypadkiem nie urazić Twojego „targetu”;
• „głos Twojej marki” – oznacza mniej więcej to, jakim językiem powinieneś się posługiwać, aby dotrzeć do Twoich odbiorców;
• co najlepiej zamieścić na profilu, aby użytkownik był w pełni doinformowany o Twojej marce.

Wiele marek kręci się w kółko, ponieważ nie publikuje treści, które przemawiają do zdefiniowanej grupy odbiorców. Poświęć trochę czasu na przyjrzenie się stworzonym przez Ciebie personom odbiorców i zrozumienie, jakie są ich wyzwania, jakie marki już kochają, a za którymi nie przepadają w social mediach. Ten rodzaj analizy pomoże Ci zrozumieć, jak Twoja własna obecność w mediach społecznościowych może wyróżnić się z tłumu.

Bądź człowiekiem

To jest bardzo ważne. Jednym z najpoważniejszych błędów popełnianych w mediach społecznościowych jest prezentowanie się jako korporacja bez twarzy z zerową osobowością. W erze przejrzystości ludzie chcą poznać Twoją firmę na bardziej osobistym poziomie.

Wiele marek dzisiaj żartuje i nie boi się rozmawiać ze swoimi zwolennikami jak z przyjaciółmi. Marki były kiedyś krytykowane za to, że zachowują się jak roboty, więc wielu użytkowników oczekiwało obecności człowieka w mediach społecznościowych.

Pokazanie ludzkiej strony Twojej marki oznacza zaprezentowanie twarzy stojących za Twoimi kanałami społecznościowymi. Niezależnie od tego, czy są to zdjęcia z biura czy zdjęcia zespołu „na łonie natury”, nawiązanie osobistej relacji z użytkownikami może pomóc w stworzeniu potrzebnej więzi.

To prowadzi nas bezpośrednio do naszego następnego punktu!

Szukaj relacji, nie tylko followersów

Możemy cały dzień debatować nad tym, czy liczba followersów jest metryką próżności czy nie. Jednak 100 followersów, którzy regularnie angażują się w Twoje działania, jest nieskończenie bardziej wartościowa niż 10 000, którzy Cię ignorują.

To, co teraz przeczytasz, może okazać się dla Ciebie banalne, ale pięknem social mediów jest to, że można w jednej chwili tworzyć relacje z obserwatorami z dowolnego miejsca na świecie! Na przykład – „Hej, właśnie jestem na plaży w Stegnie i szukam kolejnych pomysłów na jeszcze lepsze i poręczniejsze kosze wiklinowe. A gdzie Wy szukacie swoich inspiracji?”.

To proste, wystarczy zadać krótkie pytanie, aby Twój odbiorca poczuł z Tobą mniejszą lub większą więź – w końcu interesuję Cię to, gdzie inni szukają inspiracji. Dodatkowo gdy odpowiesz na komentarze, Twoi followersi mogą poczuć się naprawdę kochani!

Kolejnym przykładem na budowanie relacji jest własny firmowy chat, np. na Messengerze, albo grupa na WhatsAppie czy serwer na Discordzie. Aplikacje te są w pełni darmowe, a dają nam możliwość regularnego łączenia się z naszymi ukochanymi followersami, którzy (oby!) są również chętni do kontaktu z nami.

Jeśli nie jesteś pewien, od czego zacząć, jeśli chodzi o budowanie relacji, oto kilka szybkich pomysłów:

• Zawsze używaj @mention przy osobach, o których wspominasz w swoich postach w mediach społecznościowych.
• Odpowiadaj na pytania zadawane przez ludzi!
• Odpowiadaj, gdy ktoś Cię wspomina lub udostępnia Twoje treści.
• Nie ograniczaj się do udostępniania, repostowania i lajkowania treści innych osób. Odpowiedz komentarzem, aby rozpocząć rozmowę – kto wie, co może z tego wyjść.

Stwórz swój własny harmonogram

Spoiler alert: Trzymanie się harmonogramu treści nie jest tylko czymś „dodatkowym”, co robią marki.

Jeśli istnieje wspólny mianownik dla największych marek na portalach społecznościowych, to jest nim to, że publikują one treści w sposób spójny.

Czy żonglujesz wieloma kanałami społecznościowymi i próbujesz upewnić się, że zaznaczasz wiele pól, jeśli chodzi o opisy i kiedy publikować? Zastanów się, jak prowadzenie harmonogramu może znacznie ułatwić ten proces. Jednak zanim zaczniesz, musisz korzystać z narzędzi, które ułatwią Ci ten proces, np. Kontentino lub Postly. Być może masz wątpliwości i pytasz sam siebie „ale co mi to da?”. Oto kilka argumentów:

• Dopracowanie wszystkich Twoich postów dla każdej platformy bez konieczności przeskakiwania między stronami.
• Rozmieszczenie i zaplanowanie postów w czasie, aby zmaksymalizować zaangażowanie, dzięki czemu nie musisz ciągle publikować w czasie rzeczywistym.
• Unikanie powtarzania tych samych treści w kółko, by zapewnić każdemu z Twoich artykułów lub zdjęć tyle miłości i polubieni, ile to tylko możliwe.

W skrócie: poświęcając swój czas na przygotowanie harmonogramu, robisz sobie podwójną przysługę, ponieważ Twoja obecność w social mediach będzie nie tylko pod pełną kontrolą, ale również w pełni zorganizowana. Dzięki temu unikniesz podstawowych błędów, jak dublowanie postów lub powtarzające się treści. Te wszystkie działania pozwolą Ci zmaksymalizować zasięgi twojej treści.

Prawidłowo korzystaj z automatyzacji!

Automatyzacja u wielu osób budzi nienawiść, ponieważ zaprogramowane boty często popełniają błędy lub są zbyt natarczywe, co powoduje głównie odejścia użytkowników od danej marki.

Aby skutecznie pokazać swoją obecność w mediach społecznościowych, nie możemy po prostu oczekiwać, że wystarczy ustawić wszystko na autopilocie, rozłożyć się na fotelu lub kanapie i czekać na wyniki. Na przykład masowa automatyczna odpowiedź odeszła do lamusa, ponieważ zazwyczaj wydaje się nieszczera. Klasyczny już przypadek automatycznych odpowiedzi wysyłanych przez Bank of America na Twitterze jest dobrym przykładem tego, jak można odsunąć od siebie swoich zwolenników poprzez niewłaściwą automatyzację.

Dziś już jest jasne, że obsługa klienta jest częścią mediów społecznych, która powinna być spersonalizowana, a nie zautomatyzowana.

To nie tak, że automatyzacja jest zła i nie powinniśmy jej używać. Jak najbardziej ma wiele zastosowań, jednak nie w sytuacji gdy mamy do czynienia z rzeczywistymi, często rozbudowanymi pytaniami klientów lub followersów, na które prosto napisany bot nie udzieli satysfakcjonującej odpowiedzi.

Dlatego marki polegają na narzędziach społecznościowych, które pomagają w tworzeniu treści zatwierdzonych przez liderów marketingu. Wcześniej wspomniane przeze mnie Kontentino jest właśnie takim oprogramowaniem, które pozwoli Ci zmienić wirtualnych pracowników we wszystkowiedzących zwolenników Twojej marki. Jakkolwiek to brzmi, wykorzystaj ich w pełni, aby pomóc swojej marce budować obecność w social mediach!

Skup się na pomaganiu ponad sprzedażą

Chociaż sprzedaż to główny cel każdego przedsiębiorstwa, nasza obecność w social mediach nie może opierać się tylko i wyłącznie na niej. „Twarda sprzedaż” może zniechęcić naszych followersów, a nie zachęcić ich do kupna naszych produktów.

Oczywiście, jeśli Twój fanpage opiera się tylko na e-commerce, to pchanie oferty do swoich obserwujących ma sens. Jednak nie możemy zapominać o tym, co jest najważniejsze, czyli reagowaniu na pytania followersów – poprzez odpowiedzi w komentarzach lub skrzynkę odbiorczą. Dobrą metodą na często powtarzające się pytanie jest stworzenie oddzielnego, przypiętego posta z grafiką, na której będzie zamieszczona właśnie ta odpowiedź.

Pamiętaj również o tym, by nie zwlekać z odpowiedzią, jeżeli otrzymasz jakieś pytanie od jednego ze swoich obserwujących. Im szybsza odpowiedź, tym większe prawdopodobieństwo, że pytający będzie miał pozytywne odczucie co do Twojej marki. A jeśli Twoi zwolennicy „buczą” o konkretnym problemie, powinieneś tworzyć treści, które wyjaśnią ten problem raz na zawsze.

Przedstawiając i rozwiązując problemy Twoich obserwujących, zamiast stosować krótkie komunikaty, które szybko zostaną zapomniane, musisz wprost udowadniać, że znasz się na tym, co robisz, i jesteś w swojej dziedzinie autorytetem.

Optymalizuj swoje konta pod kątem zaangażowania

Po pierwsze: nie pozwól, aby słowo „optymalizacja” Cię przeraziło. W przeciwieństwie do obszaru SEO optymalizacja mediów społecznościowych nie jest szczególnie techniczna. Profile mogą być zoptymalizowane poprzez obrazy, słowa kluczowe i pełne wypełnienie informacji o koncie.

Na przykład marki mogą wykorzystać swoje instagramowe bio, aby linkować do promocji, reklamować swój hashtag i sprawić, aby marka była bardziej zauważalna

Podobnie dobrze opracowany profil na portalu X z odpowiednimi @mentions i obrazami w dobrej rozdzielczości (X zwraca na to uwagę!) może zasygnalizować Twój autorytet, pomagając Ci przyciągnąć więcej followersów.

W pełni zoptymalizowany fanpage z pełnymi informacjami o firmie może nawet pomóc w uzyskaniu lepszej pozycji w Google.

Niektóre szybkie sposoby optymalizacji w mediach społecznościowych na różnych kontach obejmują:

• dodanie odpowiednich słów kluczowych na profilu (wskazówka: nie należy wrzucać ich na siłę),
• udostępnianie treści związanych z Twoją branżą – w tym słów kluczowych i hashtagów w postach,
• łączenie się z popularnymi kontami w Twojej branży, aby uzyskać dodatkową ekspozycję (podpowiedź: nie bój się śledzić innych).

Gdy masz wątpliwości, sięgnij po obraz

Bez względu na to, gdzie publikujesz, zdjęcia i wideo są teraz absolutnie na topie i pomagają osiągnąć zabójcze zasięgi.

Platforma Instagram, która jest oparta tylko na obrazach i wideo, często pokazuje, jak zasięgi mogą eksplodować przy dobrym wykorzystaniu grafiki, właściwego opisu i hashtagów. Facebook zauważa, że filmy na żywo dostają sześć razy więcej zaangażowania niż jakikolwiek inny rodzaj treści.

A dla tych, którzy szukają więcej zwolenników na platformie X – grafiki i filmy mają o wiele więcej udziałów niż posty oparte na tekście.

Dobrą wiadomością jest to, że uzyskanie satysfakcjonującego efektu wizualnego nie oznacza, że potrzebujesz specjalistycznego sprzętu lub pełnego budżetu na produkcję. Zamiast tego można rozważyć różne darmowe źródła na pozyskanie obrazów do Twoich grafik, np.:

• zdjęcia lub filmy zespołu,
• zdjęcia klientów,
• zdjęcia z wydarzeń,
• zdjęcia i filmy zza kulis,
• zdjęcia cytatów,
• infografiki,
• darmowe bazy zdjęć.

A przy tak wielu narzędziach do tworzenia zdjęć i filmów nie będziesz miał problemu z podstawową edycją, dodaniu napisu na grafice czy też prostej edycji krótkiego filmu wideo.

Spraw, aby Twoja obecność w social mediach była widoczna wszędzie!

Jeśli przeszedłeś przez pracę nad rozwojem swojej obecności w mediach społecznościowych, musisz dać światu o tym znać. Od kanałów na stronie głównej po ikony w stopce witryny lub w podpisie e-mail – każdy, kto ma kontakt z Twoją marką, powinien być tylko o kliknięcie od stania się długoterminowym followersem.

Kanały Facebooka, Twittera, Pinteresta i Instagrama mogą być łatwo zintegrowane z Twoją witryną za pomocą niewiele więcej niż wykorzystaniu metody kopiuj-wklej kod. Cross-promocja na stronie internetowej i poprzez inne kanały społeczne jest proaktywnym sposobem na zwiększenie zasięgów.

Bądź aktywny

Nieaktywne kanały społecznościowe po prostu źle wpływają na postrzeganie marek. Zamiast pozwalać Facebookowi lub Instagramowi zbierać pajęczyny, musisz „pokazywać się” dzień po dniu ze świeżą treścią.

Oto kilka szybkich wskazówek, które pomogą Ci pozostać aktywnym.

• Włącz kalendarz, w którym zaplanujesz wszystkie swoje posty na cały tydzień lub miesiąc. Nie zapomnij również o wcześniej wspomnianej automatyzacji – krótkie odpowiedzi botów w weekend, kiedy nie pracujesz, pozwolą Ci nie tyle zaoszczędzić czas i energię, ale nie stracić klienta, który odezwał się w niedzielę.
• Wybierz i ustal priorytety w sieciach społecznościowych na podstawie lokalizacji odbiorców.
• Znajdź sposobów na ponowne wykorzystanie treści, aby nie próbować wymyślać koła na nowo.

Ponadto można spróbować zbudować swoją aktywność wokół najlepszych tzw. prime time’ów, czyli czasu w ciągu dnia, w którym najlepiej publikować w mediach społecznościowych, ponieważ wtedy zaangażowanie użytkowników jest najwyższe.

Korzystaj z tego, co jest trendy

Jak być ciągle topie? Między przełomowe wiadomości o Twojej marce, topowe hashtagi, marketing czasu rzeczywistego (tzw. real-time marketing) lub najnowsze memy. Marki zawsze mają pole do popisu, jeśli chodzi o aktualność swoich treści. Jest to świetna okazja, aby nie tylko wykorzystać istniejący trend, ale także pokazać osobowość swojej marki poprzez np. pryzmat jakiegoś bardzo popularnego aktualnie mema.

Za to zrozumienie zalet i wad hashtagów może pomóc Ci w burzy mózgów na temat wrażliwych na dany czas tematów, które chcesz wykorzystać. Krótka analiza pozwoli Ci łatwo określić, o czym warto teraz mówić, a co lepiej przemilczeć. Oczywiście mimo analizowania treści zawsze zachowaj ostrożność w stosunku do wszystkiego, co udostępniasz. Czasami łatwo nie zauważyć czegoś, co jest jawnie kontrowersyjne i co może odizolować twoich followersów od Ciebie

Nie bój się płacić

Czy ci się to podoba czy nie, media społecznościowe nie są już całkowicie darmowym kanałem, którym kiedyś były. Oczywiście nadal mamy wiele możliwości generowania ruchu w pełni organicznie. Nie jest tak, że bez pieniędzy nie jesteśmy w stanie osiągnąć dużych zasięgów, ponieważ jest wiele przypadków, kiedy to zwykłe posty stały się popularne na skalę krajową.

Trzeba wspomnieć, że odpłatne działania to nie tylko reklamy, które zasługują na uwagę. Inwestować możemy również w ostatnio bardzo popularny influencer marketing.

Dobrą wiadomością jest to, że zarówno reklamy w social mediach, jak i influencer marketing mogą mieć szalony ROI. Nieważne, czy targetujesz swoje działania na Twoją grupę docelową na Facebooku czy do hiper zaangażowanej publiczności influencerów, płatna strategia z pewnością musi mieć dobrze ulokowany czas i miejsce w zależności od celów Twojej firmy.

Używaj narzędzi do monitorowania swojej aktywności

Kiedy ludzie narzekają na brak ROI z działań społecznościowych, istnieje duża szansa, że nie traktują ich poważnie.

Tak jak my często sprawdzamy dane w Google Analytics, tak samo marketerzy muszą traktować social media z uwagą. Istnieje mnóstwo narzędzi analitycznych, które pomogą Ci zidentyfikować najlepiej działające treści, trendy wydajności i zasadnicze rozbicie Twojej obecności w mediach społecznościowych na liczby. Te poszczególne dane mogą pomóc traktować media społecznościowe mniej jak zgadywankę, a bardziej jak naukę.

Twórz treści, które ludzie chcą zobaczyć

Jeśli chcesz się wyróżnić w mediach społecznościowych, nie możesz po prostu papugować treści, które wszyscy inni zamieszczają. W skrócie: musisz tworzyć.

Niezależnie od tego, czy próbujesz budować siebie jako lidera złotych myśli, czy też chcesz odróżnić się od konkurencji, oryginalne treści są dokładnie tym narzędziem, dzięki którym możesz to osiągnąć.

Być może są to Twoje oryginalne wpisy na blogu, badania lub infografiki. Być może jest to przyciągająca wzrok fotka, którą zrobiłeś podczas ostatnich wakacji.

Albo może to być opiniotwórczy wpis na temat stanu swojej branży.

Tak czy inaczej, powinieneś dążyć do publikowania treści, które zmuszą Twoich followersów do zatrzymania się u Ciebie na dłużej niż tylko parę minut.

Jak wygląda obecność Twojej firmy w mediach społecznościowych?

Nie ma „przepisu” lub rozwiązania pod klucz dla lepszej widzialności w mediach społecznościowych. Zamiast tego istnieją małe taktyki i strategie, które mogą pomóc Ci zbudować stabilne i rozpoznawalne konto w mediach społecznościowych angażujące miesięcznie dziesiątki osób. Porady, które tu zamieściliśmy, są podstawą działania dla marek, które konkurują ze sobą w mediach społecznościowych właśnie teraz, gdy to czytasz.